Hipnoza w komiksie
Oto i przykład jak bardzo zacofana może być Polska w kwestiach hipnotycznych. W komiksie „Zielona Latarnia” wydanym w 1960 roku był pewien mały, edukacyjny fragment poświęcony hipnozie. Specjalnie skopiowałem go i zamieszczam na blogu.
Słowa tego odzianego w żółty kombinezon złoczyńcy można przetłumaczyć tak:
„Tak jak zahipnotyzowana osoba nie może być nigdy zmuszona do zrobienia czegokolwiek, czego nie zrobiłaby na co dzień, tak mój promień nie może zmusić nikogo do popełniania aktów sprzecznych z ich naturą. Dlatego korzystałem z niego tylko na kryminalistów by dla mnie kradli.”
Ciekawe czy kiedykolwiek w jakimś wydanym w Polsce komiksie pojawiła się taka edukacyjna notatka o hipnozie?